Hej! Co tam u Was dobrego?
W takim okresie jak jest teraz, lubię się docieplać kolorami. Czy to w ubraniach, czy to na paznokciach. Nie przekonują mnie oferty firm, które na szaroburą jesień oferują nam jakieś zgniłe, brudne, nijakie kolory. To mam, gdy spojrzę za okno, więc nie dzięki! Listopad był ciężki- deszcz śnieg, szaruga, zimno.
Co ja na to? Jak na lato.
Przed Wami kolejny lakier hybrydowy z serii GelFX od ORLY, a mianowicie "SPARK". Kolor ładny, ale trudny. Do pełnego krycia potrzebowałam 3 cienkich warstw pomimo białej bazy. Wcześniej robiłam go koleżance, bez białego i nie wyszło to za dobrze. Jednak pod takie jasne, pastelowe kolory warto dać warstwę białego- nie dość, że zniweluje prześwity to jeszcze ładnie podbije kolor.
Lakier ma dość rzadką konsystencję- trzeba mocno uważać, żeby nie zalać skórek.
Ale kolorek jest super! Taka pastelowa cytrynka. Mnie dogrzał bardzo! Sprawdził się na jesienną chandrę. Podoba się Wam?
PS. Oprócz kolorowych paznokci jest jeszcze tęczowy kokon. Jest wygodny i baardzo go lubię :)
Muszę jeszcze popracować nad rozłożeniem kolorków i tymi sterczącymi kłaczkami. Choć z drugiej strony...lubię taki artystyczny nieład, więc może kłaczki zostawię :D
Nigdy nie byłam fanką żółtych lakierów na paznokciach, ale koczkiem jestem zachwycona :D
OdpowiedzUsuńkoczek rządzi ! :D
UsuńJa tam lubię zgniłe kolory na jesień:) koczka zazdroszczę:) lubię kolorowe włosy ale moje przestałam farbować więc tylko podziwianie u innych mi zostało :):)
OdpowiedzUsuńTo patrz i podziwiaj ;)
Usuńładny kolor, ale nie wiem jak bym się z nim czuła :D
OdpowiedzUsuńPozostaje Ci tylko spróbować żeby się przekonać :)
Usuńwłosy genialne! miałam kiedyś podobny kolor ze zwykłych lakierów Colour Alike ale tak kiepsko się nim malowało, że mimo ładnego koloru, poszedł w odstawkę ;)
OdpowiedzUsuńNo to jest ten minus, nie są zbyt łatwe w obsłudze...
UsuńWłosy genialne! Nie przepadam za żółtymi lakierami ale u ciebie bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńładny kolor, szkoda, że taki kłopotliwy ;p a włosy genialne <333
OdpowiedzUsuńbardzo rzadko używam żółtych lakierów,ale fakt, że pozytywnie nastrajają do życia:)
OdpowiedzUsuńja w sumie też rzadko bo co chwilę zmieniam kolorystykę, ale zimą i jesienią raczej idę w jasność i kolorowość :)
UsuńPisałam już na FB, ze też zafundowałam sobie żółty lakier na paznokcie, właśnie na przekór pogodzie ;)
OdpowiedzUsuńTęczowe włosy niezmiernie mi się podobają :)
Minionkowy ! :))
UsuńJaki fajny żółtek, świetny na poprawę jesienno-zimowego humoru :D Tak jak włosy zresztą, genialne <3
OdpowiedzUsuń