Hej :) Dzisiaj post, w którym pokażę Wam sposób na zrobienie swoich własnych, domowych naklejkek przy użyciu stempli :) Zapraszam :)
Przykładowy zestaw do stempli |
Czego będziemy potrzebować?
- rzeczy do stempli (płytka, zdrapka,stempel, lakier)
- farbki akrylowe/ kolorowe lakiery
- top coat/ bezbarwny lakier
- cążki lub małe nożyczki, pęsetę
- pędzelki do zdobień
- zmywacz
-ręczniki papierowe do podłożenia pod blaszkę
1. Na ręczniku papierowym układamy wybraną płytkę, przemywamy ją zmywaczem, a następnie zamalowujemy wybrany wzorek lakierem
2. Szybkim ruchem ściągamy lakier zdrapką (możecie też użyć plastikowych kart wszelkiego rodzaju, jednak mi się najlepiej robi zdrapką :)
3. Odbijamy wzorek na stempel i pozostawiamy do wyschnięcia
(warto w tym czasie zrobić parę stempli ze wzorkiem, aby zaoszczędzić trochę czasu)
4. Kiedy wzorek jest już całkiem suchy, przechodzimy do najlepszej części- KOLOROWANIA!:)
Do tego możemy użyć kolorowych lakierów, albo farbek akrylowych. Ja zdecydowanie wolę farbki.
Zostawiamy do wyschnięcia.
5. Całość pokrywamy top coatem, najlepiej szybkoschnącym. Dobrze jest zrobić grubsze i w miarę równe brzegi naklejki, aby łatwiej było ją później odrywać od stempla. Znowu czekamy aż wyschnie.
6. Ostrożnie odrywamy naklejkę od stempla przy użyciu pęsety. Robimy to bardzo delikatnie, aby nie porwać naklejki. Ja zaczynam odrywać pęsetą, ale tylko brzeg, a później ciągnę palcami bo pęseta lubi czasem rozciągnąć albo przerwać naklejkę...
Może nie wygląda tu zbyt pięknie, ale i tak jest spoczko :P |
7. Naklejkę układamy na paznokciu i delikatnie dociskamy, szczególnie przy brzegach.
8. W tym momencie można już przemalować paznokieć topcoatem i wtedy zająć się niechcianą resztą naklejki (pod wpływem lakieru naklejka się trochę skurczy i będzie lepiej przylegać do paznokcia, co ułatwi oderwanie reszty) albo odwrotnie- najpierw przycinanie a później topcoat... Od strony wolnego brzegu, można ją po prostu spiłować pilnikiem, a od boków przyciąć np cążkami.
8. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłyście to całość pokryć topcoatem i gotowe! :)
A na koniec parę zdobień, w których wykorzystałam tą metodę:
(kliknięcie w zdjęcie przenosi do posta)
Był to mój pierwszy tutorial, ale dzięki niemu mogę stworzyć wreszcie zakładkę TUTORIALE i systematycznie ją uzupełniać ! :)
Próbowałyście kiedyś tej metody? Lubicie robić stemplowe naklejki?
Jak macie jakieś pytania to piszcie śmiało :)
Pozdrawiam
Pięknie Ci wychodzi to kolorowanie ;) Trochę pracy z tym jest ;) Nie próbowałam tej metody,kiedyś kolorowałam ale już na paznokciu ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Na paznokciu też można, ale to zależy od wzoru bo niektóre zdecydowanie lepiej wyglądają jak się zrobi naklejke :)
Usuńfajnie że pokazałaś jak to zrobić krok po kroku, efekt jest niesamowity ;-), pewnie kiedyś wypróbuję tę metodę, jak znajdę więcej czasu :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)) wypróbuj koniecznie bo można tworzyć małe cuda :))
Usuńja jeszcze nie próbowałam ale to co pokazujesz mnie bardzo zachęca <3
OdpowiedzUsuńz takimi płytkami jakie Ty masz to ja bym się nawet nie zastanawiała <3
Usuńja w tyle jestem bo się za to zabrać nie mogę :) w końcu trzeba to kiedyś zrobić :)
OdpowiedzUsuńrób rób, tylko uważaj- to wciąga :P
UsuńSuper to zobrazowałaś ;)
OdpowiedzUsuńdzięki, starałam się :)
Usuńwypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie ! i pochwal się jak wyszło :)
Usuńwow, nie wiedziała, że właśnie tak to się robi :P
OdpowiedzUsuńto dobrze, bo robiąc to zastanawiałam się czy kogoś ktoś tego jeszcze nie zna i czy warto robić. Teraz wiem, że warto :)
UsuńFajny sposób :) wypróbowałabym, ale nie posiadam niestety żadnych płytek:D chyba czas to nadrobić ^^
OdpowiedzUsuńspokojnie, na wszystko przychodzi pora :) teraz zestawów startowych jest pełno, chociażby z essence w naturze :) warto spróbować stempli, ja osobiście uwielbiam :)
UsuńFajnie, że trafiłam na ten Twój post :) dzięki temu tutorialowi nie wydaje się to takie trudne, na pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :) jak spróbujesz to daj znać jak poszło ;)
UsuńFajny pomysł :D Jak już zacznę swoją stemplową przygodę i jakoś to ogarnę to chętnie spróbuję :))
OdpowiedzUsuńPolecam :) od stempelków do naklejek jeden krok ;)
UsuńWygląda to świetnie i fajny pomysł, ale ja jestem zbyt leniwa, żeby się tak bawić. Raz dwa szybki kolor, ewentualnie gotowe naklejki, choć najczęściej nawet tego mi się nie chce robić :(
OdpowiedzUsuńNo to jest metoda wymagająca trochę czasu i cierpliwości, ale od czasu do czasu warto się pokusić :) Ja jak czasem mam zapieprz w pracy to jestem tak padnięta wieczorem, że przez cały tydzień potrafię nosić jeden kolor bez żadnych dodatków :( ale nie lubię tego...
Usuńsuper pomysł - wczoraj to wypróbowałam, ale chwilowo w najprostszej wersji :)
OdpowiedzUsuńw prostocie siła :) poza tym od czegoś trzeba zacząć :)
UsuńBrawo dla nowej zakładki! :) Świetny tutorial, myślę, że dla początkujących osób, które nie wiedzą, jak się za to w ogóle zabrać jest jak najbardziej przydatny :)
OdpowiedzUsuń