Hej :) Chciałabym Wam pokazać pracę, którą wykonałam na konkurs marynarski u Antii. Praca nie zajęła żadnego miejsca, ale jestem z niej bardzo zadowolona z paru powodów... Po pierwsze miałam świetną zabawę przy tworzeniu tego mani (czas spędzony przy paznokciach nigdy nie jest czasem straconym!), po drugie - inspiracja! w konkursach nie chodzi przecież tylko o nagrody... jeśli jest podany temat to trzeba wymyślić swoją stylizację, czyli trzeba pooglądać w internecie trochę zdjęć (np marynarzy :P), zrobić wstępny projekt, a później przejść do dzieła :)
Po trzecie- po raz pierwszy malowałam TWARZ ! no dobra, wyszło jak wyszło, ale w sumie widać, że to jest twarz, więc YAY! (następnym razem postaram się nie zapomnieć o rzęsach i namalować usta tak, żeby nie wyglądały jak u dmuchanej lalki :P). To dla mnie jak nowy level w farbkach ('o kurcze, można też malować postacie- interesting...').
Po czwarte zaprzyjaźniłam się z bulionem/kawiorem, którego dotąd nigdy nie użyłam. Początkowo chciałam użyć cyrkoni, ale były za duże do kotwicy... Bałam się, że to małe coś nie będzie się chciało w ogóle trzymać i że to taka ozdoba do jednego zdjęcia- błąd! Ta kotwica trzymała się jak głupia! Miałam problem żeby ją zmyć/zdrapać. W ciągu 2 dni noszenia nie odpadła ani jedna kuleczka! A "kleiłam" je na lakier bezbarwny jak wszystkie ozdoby... Plus dla bulionu!
A że mam bulion kolorowy i musiałam z niego wyławiać tylko złote kulki, możecie się domyśleć ile czasu zajęła sama kotwiczka :P
A teraz MAKING OF czyli parę zdjęć z powstawania mani ;)
Kobieta bez twarzy :P |
Nie wyszły Ci oczy?! Nic straconego! domaluj okulary ! i gotowe!
Pływa na statku, grzeje się na słońcu- niech ma okularki!
Usta też nie za bardzo? Co tam- domalujemy zęby! :P
Tym razem znowu oczy wyłupiaste- pozostałość po okularkach :P
I tak w kółko macieju, chyba sto razy dodawałam bialej, albo czerwonej farbki, dopóki nie wyszedł w miarę ludzki uśmiech - nie przerażający. I dużo beżu żeby zakryć lakszanę między oczami :P
Wierzcie mi, że dużo czasu spędziłam na zabawie z farbkami :)
Pomimo paru potknięć nabrałam ochoty na malowanie nimi... Co z tego że na początku nie wychodzi, trening czyni mistrza. I tego będę się trzymać :)
Gratuluję innym dziewczynom- wszystkie prace były świetne!!
Co myślicie o mojej marynareczce? :P Bralibyście? :D Ahoj!
Moim zdaniem świetne manicure ;) pani marynarz fajniutka ,;) tak... moglas tez poczuć się jak kopciuszek podczas przebierania kawioru :)
OdpowiedzUsuńdzięki, masz rację- jestem jak kopciuszek :D
UsuńPrześliczne mani ! Ahh zazdroszczę talentu - ja nie potrafię malować takich arcydzieł ! :-)
OdpowiedzUsuń___________________________________
http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/
Twarz wyszła rewelacyjnie :) Bardzo ładne zdobienie.
OdpowiedzUsuńdzięki, będę ćwiczyć twarze, to na pewno:)
UsuńBardzo ładnie Ci wyszło i wygląda na człowieka jak najbardziej :D zdradzisz mi co to za farbka w kolorze ciała? Czy może mieszałaś jakieś kolory? :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) mieszałam białą, różową i żółtą farbkę :)
UsuńPięknie i zabawnie ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :))
Usuńśliczne! i fajna, hmm.. marynarka ;)
OdpowiedzUsuńhehe dzięki- dokładnie ten sam problem miałam przy tytule posta :P
UsuńSailor women jest ekstra :D bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńdzięki :D fajnie było mieć ją ze sobą :D
Usuńświetnie wyszło, ta laseczka ekstra! ;D fajne ma oczy właśnie
OdpowiedzUsuńdzięki :* a Tobie gratuluję zasłużonej wygranej ! Twoje były boskie !!
UsuńBabeczka jest super ;) podziwiam cierpliwość do układania tej kotwiczki ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :) wybierałam te kuleczki wykałaczką zamoczoną w bezbarwnym, masakra :D
Usuńsuper babka Ci wyszla :)
OdpowiedzUsuńhhe super ;) pomysłowo ;)
OdpowiedzUsuńdzięki :))
Usuńdo tej pory jestem pod wrażeniem Twojego zdobienia, cudownie ci wyszła ta marynareczka <3
OdpowiedzUsuńmojego? no co Ty! przy Twoich obrazach? statek i mewa były boskie !! ale dzięki :)
Usuńojj zdolna jestes, a sailorka nawet w pierwszej wersji była fajna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)) no taka śmieszna była :P
UsuńZawsze podziwiam Was, lakieromaniaczki, za cierpliwość, pomysłowość i chęci. Mnie się rzadko nawet jeden kolor chce na paznokcie nałożyć. Śliczny mani.
OdpowiedzUsuńFakt, czasem trzeba mieć dużo cierpliwości żeby nie rzucać lakierami po pokoju :P ale jeśli ktoś to uwielbia robić to sama przyjemność :) (i nigdy nie rzuciłby lakierem! ;)
Usuń