12 czerwca 2014

Sailor(wo)man z przymrużeniem oka ;)

Hej :) Chciałabym Wam pokazać pracę, którą wykonałam na konkurs marynarski u Antii. Praca nie zajęła żadnego miejsca, ale jestem z niej bardzo zadowolona z paru powodów... Po pierwsze miałam świetną zabawę przy tworzeniu tego mani (czas spędzony przy paznokciach nigdy nie jest czasem straconym!), po drugie - inspiracja! w konkursach nie chodzi przecież tylko o nagrody... jeśli jest podany temat to trzeba wymyślić swoją stylizację, czyli trzeba pooglądać w internecie trochę zdjęć (np marynarzy :P), zrobić wstępny projekt, a później przejść do dzieła :)

Po trzecie- po raz pierwszy malowałam TWARZ ! no dobra, wyszło jak wyszło, ale w sumie widać, że to jest twarz, więc YAY! (następnym razem postaram się nie zapomnieć o rzęsach i namalować usta tak, żeby nie wyglądały jak u dmuchanej lalki :P). To dla mnie jak nowy level w farbkach ('o kurcze, można też malować postacie- interesting...'). 
Po czwarte zaprzyjaźniłam się z bulionem/kawiorem, którego dotąd nigdy nie użyłam. Początkowo chciałam użyć cyrkoni, ale były za duże do kotwicy... Bałam się, że to małe coś nie będzie się chciało w ogóle trzymać i że to taka ozdoba do jednego zdjęcia- błąd! Ta kotwica trzymała się jak głupia! Miałam problem żeby ją zmyć/zdrapać. W ciągu 2 dni noszenia nie odpadła ani jedna kuleczka! A "kleiłam" je na lakier bezbarwny jak wszystkie ozdoby... Plus dla bulionu!





A że mam bulion kolorowy i musiałam z niego wyławiać tylko złote kulki, możecie się domyśleć ile czasu zajęła sama kotwiczka :P






 A teraz MAKING OF czyli parę zdjęć z powstawania mani ;)

Kobieta bez twarzy :P  

Nie wyszły Ci oczy?! Nic straconego! domaluj okulary ! i gotowe!
Pływa na statku, grzeje się na słońcu- niech ma okularki!
Usta też nie za bardzo? Co tam- domalujemy zęby! :P

Tym razem znowu oczy wyłupiaste- pozostałość po okularkach :P

I tak w kółko macieju, chyba sto razy dodawałam bialej, albo czerwonej farbki, dopóki nie wyszedł w miarę ludzki uśmiech - nie przerażający. I dużo beżu żeby zakryć lakszanę między oczami :P
Wierzcie mi, że dużo czasu spędziłam na zabawie z farbkami :)
Pomimo paru potknięć nabrałam ochoty na malowanie nimi... Co z tego że na początku nie wychodzi, trening czyni mistrza. I tego będę się trzymać :)

Gratuluję innym dziewczynom- wszystkie prace były świetne!!
Co myślicie o mojej marynareczce? :P Bralibyście? :D Ahoj!

26 komentarzy:

  1. Moim zdaniem świetne manicure ;) pani marynarz fajniutka ,;) tak... moglas tez poczuć się jak kopciuszek podczas przebierania kawioru :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczne mani ! Ahh zazdroszczę talentu - ja nie potrafię malować takich arcydzieł ! :-)
    ___________________________________
    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Twarz wyszła rewelacyjnie :) Bardzo ładne zdobienie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie Ci wyszło i wygląda na człowieka jak najbardziej :D zdradzisz mi co to za farbka w kolorze ciała? Czy może mieszałaś jakieś kolory? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) mieszałam białą, różową i żółtą farbkę :)

      Usuń
  5. śliczne! i fajna, hmm.. marynarka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe dzięki- dokładnie ten sam problem miałam przy tytule posta :P

      Usuń
  6. Sailor women jest ekstra :D bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetnie wyszło, ta laseczka ekstra! ;D fajne ma oczy właśnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :* a Tobie gratuluję zasłużonej wygranej ! Twoje były boskie !!

      Usuń
  8. Babeczka jest super ;) podziwiam cierpliwość do układania tej kotwiczki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki :) wybierałam te kuleczki wykałaczką zamoczoną w bezbarwnym, masakra :D

      Usuń
  9. do tej pory jestem pod wrażeniem Twojego zdobienia, cudownie ci wyszła ta marynareczka <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mojego? no co Ty! przy Twoich obrazach? statek i mewa były boskie !! ale dzięki :)

      Usuń
  10. ojj zdolna jestes, a sailorka nawet w pierwszej wersji była fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawsze podziwiam Was, lakieromaniaczki, za cierpliwość, pomysłowość i chęci. Mnie się rzadko nawet jeden kolor chce na paznokcie nałożyć. Śliczny mani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, czasem trzeba mieć dużo cierpliwości żeby nie rzucać lakierami po pokoju :P ale jeśli ktoś to uwielbia robić to sama przyjemność :) (i nigdy nie rzuciłby lakierem! ;)

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Są one dla mnie motywacją do dalszej pracy :) Na komentarze odpowiadam pod danym postem, więc możesz śmiało zajrzeć za jakiś czas :) Jeśli hejtujesz- miej odwagę się podpisać :)