Hej. Czarno- białe paznokci? pff czy może być coś łatwiejszego? Biały paznokieć+czarny stempel, czarny paznokieć+ biały stempel i gotowe! Jaa-mhm na pewno. Żebyś się nie zdziwił:P Teoria pada już w momencie, kiedy próbujesz odbijać białym na czarnym i wychodzi 50 twarzy greya, 100 odcieni szarości. Aha. No to postemplowane, to się nie uda, trzeba pominąć ten krok i zrobić inaczej...
Może Was to zdziwi, ale od początku projektu były to paznokcie, nad którymi spędziłam chyba najwięcej czasu (na ciągłym zmywaniu/malowaniu/czyszczeniu skórek/stemplowaniu na nowo itd itd). Jak już się okazało, ze nici z białych stempli na czarnym to zostałam przy tym co jest teraz, tylko że próbowałam na białym tle chyba z 4-5 wzorków :D a że białe tło nie wybacza małych błędów, to czasem zmywałam tylko dlatego, że wzorek nie odbił się w jakimś miejscu idealnie (perfekcyjna pani Sabi :D)
Czarny lakier to mollon pro, który jest obecnie również moim czarnym lakierem do stempli (bdb lakier! kryje po jednej warstwie i dobrze mi się nim odbija wzorki), a biały to Golden Rose, nowa seria 60s Express dry. Muszę przyznać, że lakier naprawdę wysycha ekspresowo (co dla mnie jest dużym plusem, kiedy robię białe tło pod zdobienia i zależy mi na czasie). Ma luźną konsystencję (jest rzadszy niż np rich color) przez co mi się nim łatwiej pracuje. Zdecydowanie kupię więcej kolorów z tej serii <3
Wyszło trochę psychodelicznie, ale mi się takie wzorki bardzo podobają :)
Choć osobiście wolę jak te poboczne paznokcie są w kolorze- teraz taka pora, że czerń może być trochę za ponura, lepiej się docieplać paznokciami :)
Do jutra
super! Znam to zmywanie i od nowa....też jestem perfekcjinistką w tej materii - nie mogę znieść jak coś nie jest dokładnie odbite :)
OdpowiedzUsuńFajny wzór ;]
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Bardzo lubię takie połączanie - zawsze modne!
OdpowiedzUsuńGdybyś nie napisała o swoich problemach z odbiciem białych stempli uznałabym, że zrobiłaś dokładnie to, co.chciałaś :-) podoba mi się to zdobienie :-)
OdpowiedzUsuńSomething I would totally wear!! How gorgeous!
OdpowiedzUsuńhahaha Sabi, uwielbiam czytać Twoje posty, zawsze są pełne humoru :D Jedyny lakier, który faktycznie stemplował na biało na czarnym to był essence do stempli ale go wycofali oczywiście :D na inny równie dobry nie trafiłam jeszcze! Bardzo mi się podoba Twoja czarno-biała psychodela :D
OdpowiedzUsuńmi się udało przywieźć zapasową buteleczkę białego Essence z Hiszpanii xD także polecam szukać na wakacjach ^^
UsuńMogłaś nakupić z 10 i handlować w Polsce po powrocie :P
UsuńRacja, odbijanie białym na czarnym to ryzyko. Trzeba mieć dobry lakier, mundo albo ten nowy z Bps^^
OdpowiedzUsuńMoże to i dobrze, że się tyle namęczyłaś? Efekt końcowy jest świetny! Szkoda by mi było nosić je tylko jeden dzień :)
+ mi seria express dry się nie sprawdziła. Okropnie długo schnie, jest jak taka plastelina... Mam wrażenie, że Ci co piszą o ich szybkim wysychaniu ulegli efektowi placebo xD
serio??? :P to może dawaj cieńsze warstwy ? on u mnie super schnie, nawet nie psikam osuszaczem :D trudne słowo :P
UsuńThis looks nice!
OdpowiedzUsuńfajne, takich to jeszcze nie miałam :P
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ten wzór :)
OdpowiedzUsuńA mi się udało wystemplować bielą na czerni ;-D choć też wyszło bardziej szarawo niż biało.
OdpowiedzUsuńCzasami mi się chce zmywać i malować od nowa - gorzej gdy mi się nie chce ;-D
No właśnie jak u Ciebie patrzałam, to nie wyglądały tak szaro jak moje. Moje to naprawdę była szarość dnia :P
UsuńI love this design :D
OdpowiedzUsuńKlasyka !! biel i czerń to moje ukochane połączenie :)) cudowne mani :) buziaki:**
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie - choć na miniaturce psychodeliczne wzorki wyglądały i a cebule ;p
OdpowiedzUsuń:D a ja sie zastanawiałam co mi to przypomina!! haha :D
Usuńsuper efekt! była kiedyś taka tapeta jak ten Twój wzór, tylko na zielonym tle, strasznie mi się podobała ;)
OdpowiedzUsuńSuper zdobienie :) Szkoda nosić tylko jeden dzień.
OdpowiedzUsuńChciałam tę biel! Ale oczywiście w GR wszystko wymiecione, to samo z czernią o.O Powinni w te kolory zaopatrywać stoiska z jakąś zdwojoną siłą, bo dorwać je stacjonarnie graniczy z cudem :D
OdpowiedzUsuńJaki śliczny ten wzorek :)
OdpowiedzUsuń