Hej :) Przychodzę dzisiaj do Wasz z recenzją lakieru, który ostatnio sobie sprawiłam w poszukiwaniu ładnego żółtka. Zapraszam!
Nazwa: i kolor: miss sporty żółty
Buteleczka: mała okrągła
Pędzelek: gruby (czasem nawet za bardzo) z postrzępioną końcówką
Konsystencja: bdb
Wysychanie: normalne, dobre
Zmywanie: bez problemu
Dostępność: bardzo dobra. w każdym rossmanie
Cena: 4zł w tesco :)
Krycie: 2 warstwy (przy ciemniejszych kolorach wystarcza nawet jedna):
(przy jednej warstwie widać prześwity i niedociągnięcia mimo że starałam się nakładać grubo)
2 warstwa:
No i wykończenie z topem:
Uwagi: Lakiery miss sporty mają ładne kolory i dobre krycie, jednak czasami pędzelek bywa irytujący - jest za gruby żeby pomalować np mój mały palec i nie wyjechać na skórki) a do tego ma takie postrzępione włosie- starasz się pomalować równo, a i tak gdzieś wychodzi jakiś babol:) Ogólnie bardzo lubię te lakiery, a szukałam takiego żółtego bardziej cytrynkowego niż miodowego i ten się sprawdził doskonale w tej roli :)
PS. Pewnie zauważyłyście, że paznokieć na małym palcu jest grubszy niż reszta. Why? Po ściągnięciu żeli strasznie źle mi się ułamał i nie dało się go ani zakleić ani obciąć (za głęboko), więc nałożyłam na to miejsce warstwę żelu, bo złamanie mogłoby być baaardzo bolesne.
Także wybaczcie mi tego małego grubcia :)
Jak Wam się podobała moja pierwsza blogowa recenzja? Może być ? :)
Jak Wam się podobała moja pierwsza blogowa recenzja? Może być ? :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Czekamy na więcej ciekawych recenzji :)
OdpowiedzUsuńOj bez obaw, na pewno się takie pojawią :) już do mnie idzie paczuszka z allegro <3
UsuńBardzo ciekawa i przydatna dla każdego:)
OdpowiedzUsuńale ładny ten żółtek i fajnie, że dobrze kryje :)
OdpowiedzUsuń