Beauty LOOK and Beauty VISION

Hej hej :) Wróciłam z Poznania cała i zdrowa oraz naładowana pozytywną energią! Jak dobrze pojechać na targi... Pierwsze moje targi..Niesamowite przeżycie, nowe doświadczenie- to lubię :) Mowa oczywiście o targach Beauty LOOK i Beauty VISION

 

Wyjechałam w sobotę rano o godzinie 4:40 po niecałych 4h snu (znacie to uczucie kiedy człowiek wie że musi iść wcześniej spać żeby się wyspać, a potem nie umie zasnąć bo się stresuje tym że musi wcześnie wstać? :P). Jedyne 7h podróży i dotarłam.

 

Przy kasach niesamowite kolejki- dobrze że miałam już bilet w torbie...

Kiedy weszłam do środka poczułam się jak w raju ^^ Co mnie pozytywnie zaskoczyło- darmowe szatnie, w których można było spokojnie zostawić walizki a później swoje torby ze skarbami z targów :) Bo wiadomo- trochę głupio tak chodzić obładowanym z kurtką i reklamówkami w ręce.. 

 

Jak możecie się domyślić mnie bardziej interesowała część kosmetyczna, jednak jeśli chodzi o firmy paznokciowe to troszkę się zawiodłam. Wyobrażacie sobie że NIE KUPIŁAM ANI JEDNEGO LAKIERU na targach?!?! (chlip). Ale za to kupiłam dużo innych rzeczy ]:->

♥ Tangle teezer- Zawsze chciałam mieć, a na targach był tak tani że grzechem byłoby nie kupić 

Pędzle MAESTRO

Pędzelki do nailartu- może uda się coś zmalować fajnego :)

Cążki do skórek

Szablony

Ozdoby-gwiazdki

i

Pęsetka w kształcie skrzydła motyla ♥♥♥  (ona tak na mnie paczała O_o)

Pierwszego dnia najbardziej spodobał mi się konkurs KREATOR- jak dla mnie pełna profeska i ogromny artyzm. Podziwiam ludzi, którzy są tacy...kolorowi, dziwni, inni. A takich było tam pełno i dla nikogo nie było to dziwne- za to lubię branżowe/tematyczne wydarzenia, zjazdy, spotkania- tylu ludzi podzielających swoje pasje w jednym miejscu. Aż miło popatrzeć :)

 Pierwszego dnia głównie zakupy, drugiego- spotkanie blogerów kosmetycznych, czyli Beauty Blog days na których wreszcie mogłam poznać na żywo niektóre lakieromaniaczki i innych blogerów urodowych:) Sztandarowe zdjęcie "lakierowej mafii" ;)

  Czy warto było jechać? WARTO! Tyle stanowisk kosmetycznych, pokazów, wykładów, nowości i przede wszystkim tak fajnych ludzi- to zawsze warto! :) 

Niestety nie mam zbyt dużo zdjęć, bo jechałam na 2 dni spakowana w zwykłą torebkę- całkowity minimalizm zbędnych ciężarów. Jeżeli chcecie sobie jakieś pooglądać to możecie np TUTAJ

Szczerze polecam :)