4 marca 2014

Półka na lakiery :)

...czyli najlepszy prezent walentynkowy EVER !! I przeprowadzka moich lakierów :)
   Parę dni przed walentynkami mój chłopak spytał mnie co bym chciała na nie dostać. Bez zastanowienia odpowiedziałam, że półkę na lakiery. Marzyłam o niej od dawna bo miałam dość upychania lakierów w koszyczkach, a potem szukania jakiegoś koloru przez pół godziny. Jako, że P. jest majsterklepką, ucieszył się na ten pomysł i od razu zrobił prowizoryczny projekt: 
Jak widzicie, na wyimaginowanej półce mam lakiery z opi, a nawet z essie ;))
Prezent został odłożony w czasie (spokojnie, dostałam zastępczy:P) bo nie mogliśmy dostać odpowiednich listewek w pobliskich sklepach. Na szczęście udało się i jest ! 
 Moja pierwsza półka na lakiery !! (uwaga- dużo zdjęć).




Wcześniej moje lakiery mieszkały tak   -->
W pudełkach z castoramy, w koszyczku z biedry, na plastikowej pokrywce od czegośtam, generalnie misz-masz. Ciężko było coś znaleźć bo np w koszyczku widać je tylko z góry- czyli same czarne nakrętki- dlatego też nie chciałam helmera- przypuszczam, że widok byłby podobny :) 



A tutaj przygotowania do przeprowadzki i oficjalne liczenie- kto zgadnie ile ich wyszło? :)

A teraz już zdjęcia samej półki i całego miejsca pracy ;)


...oraz mojego kota w cudnych pozach :D
 (Czy wasze koty też wąchają lampki? :P)

Lakiery nie są jeszcze ładnie poukładane, na razie rzuciłam je kolorami, dopóki nie wymyślę jak je chcę, a półka prawdopodobnie będzie pomalowana na jasny brąz, coś w kolorze biurka. P. odwalił całą robotę sam, ja trzymałam tylko poziomicę w trakcie zawieszania na ścianie :P 
Koszt to ok 7zł za jedną deskę, czyli łącznie 40 zł, a radochy co nie miara :)
W miarę rozrastania się kolekcji będą przybywać kolejne segmenty.
Nie wiem jak Wy, ale ja się jaram maksymalnie!
Pozdrowienia i Buziaki :*:)))




16 komentarzy:

  1. :) a ja właśnie dzisiaj swojego poprosiłam o coś takiego. jakie wymiary ma Twoja półeczka? bo mam zrobić szkic swojej z wymiarami:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy to nie wiem :P mogę sprawdzić jak chcesz, ale generalnie lepiej dopasować do siebie- jak Ci będzie pasować na ścianie, nad biurkiem, to lepiej pomierz tam gdzie ją chcesz :D

      Usuń
    2. chodzi mi konkretnie o głębokość jednej półeczki i odstęp między półeczkami. szerokość całej szafki mam ustaloną, tylko właśnie się zastanawiam nad pojedynczymi półkami:) ale zawile napisałam :D czyli pytam o szerokość deseczek ;)

      Usuń
    3. ok,zmierzyłam :) szerokość deseczki to 5 cm, a odstęp między półeczkami 10 cm. Ja sobie założyłam że te wysokie linery będę trzymać u góry, ale możesz też zmierzyć ile ma Twój najwyzszy lakier i dać taką odległość :))

      Usuń
    4. Sorki za zawracanie poopy;) dziękuję za odpowiedź,chłopa po weekendzie zagonie do roboty.

      Usuń
    5. Nie ma sprawy :) Jak masz dużo lakierów to niech Ci od razu więcej pięterek zrobi bo u mnie za chwilę trzeba będzie dokładać nowe segmenty :P

      Usuń
  2. Mój kot wącha lampki :D Nawet jeśli miałby sobie przy tym sparzyć pyszczek - musi, po prostu MUSI powąchać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie! o co kaman :D za każdym włączeniem lampki! :D

      Usuń
  3. Tanio i wygląda świetnie, ja to swoje lakiery trzymam w 3 pułkach od komody, niestety mój maluch coraz częściej je otwiera aż się boję co będzie gdy mi je powyciąga :< Ja niestety póki co mogę tylko o takiej pomarzyć nie miałabym gdzie takiej półki zawiesić a paznokcie maluje na stole do jedzenia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak widzisz ja do tej pory trzymałam w koszyczku z biedry za 1,99 :)) da sie? da sie :P

      Usuń
  4. Dobry facet :) Mój mi też przywiercał rączkę do kufra wizażystki ;) Nie martwisz się tylko, ze lakiery nie schowane w pudełku będą się niszczyć od światła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co, jakoś nie :) Bo wcześniej też je trzymałam na wierzchu, w świetle, tyle że w koszyczkach stały na biurku, nigdy nie były trzymane w szafkach i nic się z nimi nie stało :) Zresztą w gabinetach kosmetycznych też są wystawione, więc myślę że nie ucierpią :D a jakby cos sie działo to najwyzej zrobie im zasłonke :D

      Usuń
  5. Super! I pomysł i wykonanie :)) Ja najbardziej lubię właśnie jak lakiery wydać w całej okazałości, a nie tylko nakrętki z góry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja właśnie też. Jak miałam w koszyczku i szukałam jakiegoś koloru to potrafiłam pół lakierów powyciągać, żeby znaleźć TEN jeden bo nie było z góry widać :D

      Usuń
  6. Też mi się marzy taka półeczka żeby ładnie wyeksponować swoją kolekcję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest duża wygoda. Wszystko na wierzchu, od razu widać gdzie jest dany kolorek :]

      Usuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Są one dla mnie motywacją do dalszej pracy :) Na komentarze odpowiadam pod danym postem, więc możesz śmiało zajrzeć za jakiś czas :) Jeśli hejtujesz- miej odwagę się podpisać :)