19 lutego 2014

Dmuchawce, latawce, wiatr :P

Hej :) Dzisiaj zdobienie na długości mini (jak na mnie to bardzo mini, minusowej prawie że :). Jestem ostatnio zakochana w stempelkowych naklejkach <3 Testuję wszystkie wzorki ze swoich płytek i patrzę, które można by pokolorować :) Te kwiatki (mleczyki? stokrotki?) robiłam ostatnio koleżance i tak mi utkwiły w głowie, że musiałam je zrobić :D
Zdobienie bardzo przyjemne, jednak nie mam jeszcze w swoich zbiorach pędzla tak precyzyjnego, żeby wypełnić każdy zakątek naklejki. Muszę sobie sprawić albo przyciąć jakiś :P

 
Jedyne z czym nie mogę sobie poradzić to rozmazywanie się wzorka po pokryciu topem :( Mimo że robię to po jakimś czasie i ledwie dwoma ruchami to i tak się robią mazy. Macie na to jakiś sposób? Bo ja już nie wiem...A zostawienie bez topu odpada bo wtedy wyraźnie widać granice naklejki.
Pozdrawiam
Sabi :)


7 komentarzy:

  1. może inny lakier nawierzchniowy?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zmień top ;) ja przez przypadek zrobilam sobie idealny top do stempli, nie rozmazuje nawet jak kilka razy przeciagam ;) spróbuj moze ze zwyklym lakierem bezbarwnym?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obecnie używam właśnie zwykłego bezbarwnego z avonu, chciałam spróbować seche vite ale widzę po blogach, że dziewczyny nie są z niego zadowolone...

      Usuń
  3. Ale super te stemple pokolorowane na biało, na czerwonym tle wygladają ekstra! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ładniutko, fajnie wyglądają te pokolorowane :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki :) zrobiłam na jednym palcu pod koniec bo nie wiedziałam czy wyjdzie. a wyszło całkiem nieźle. potem żałowałam, że tylko na jednym palcu :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :) Są one dla mnie motywacją do dalszej pracy :) Na komentarze odpowiadam pod danym postem, więc możesz śmiało zajrzeć za jakiś czas :) Jeśli hejtujesz- miej odwagę się podpisać :)